treść serwisu

Fotografie pamiątkowe Andrzeja Wróblewskiego (Feigina) Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

W archiwum Muzeum POLIN znajdują się trzy zdjęcia rodzinne i jedno portretowe Andrzeja Wróblewskiego (1909–1994) – dziennikarza radiowego i prasowego, autora m.in. tomu szkiców ,,Fragetowe łyżeczki” (1955), krytyka teatralnego.
Zdjęcia rodzinne to przedwojenne fotografie z wizyt z żoną i synkiem u ojca, Naftalego Feigina, w Słupcy, gdzie ojciec wówczas mieszkał. Natomiast zdjęcie portretowe pochodzi z przełomu lat 80. i 90. XX w., czasu, kiedy powstawał głośny wywiad-rzeka przeprowadzony z Wróblewskim przez norweskiego dziennikarza – „Być Żydem… Rozmowa z Dagiem Halvorsenem o Żydach i antysemityzmie Polaków” (wyd. Niezależna Oficyna Wydawnicza, Warszawa 1992; poniższe informacje biograficzne w większości oparte są na tym źródle).
Rodzice Andrzeja Wróblewskiego byli dentystami. „Studiowali razem w Warszawie. Była to wyższa szkoła zawodowa, jakbyśmy dziś powiedzieli” (tamże, s. 23). Sądząc więc z trybu, w jakim nauka się odbywała, studiowali przed rokiem 1914. Matka, Berta z d. Awerbuch (1883), zmarła w 1922 r., mając 39 lat, pod koniec życia długo leczyła się w Warszawie, syn przebywał z nią. Po jej śmierci ojciec pozostawił go u rodziny w Warszawie i zapisał do żydowskiego gimnazjum z językiem polskim. Wróblewski nie podaje w wywiadzie, do którego. Wskazuje jednak, dlaczego do tego typu szkoły: „Myślę, że po prostu chciał mi oszczędzić upokorzeń, które sam przeżył w młodym wieku” (tamże, s. 53). Znamienne też, że ostatecznie musiał wysłać syna – także wobec jego nieangażowania się w podjęte studia matematyczne w Polsce – na medycynę do Francji. „W Tours studiowało wielu cudzoziemców – wspominał Wróblewski – byli Hiszpanie, Turcy, Egipcjanie, Jugosłowianie, Brazylijczycy, Bułgarzy, Rumunii. Przeważali jednak Żydzi z Polski i Rumunii, którzy po prostu mieli ograniczony dostęp do uczelni w swoich krajach. […] większość wyraźnie szykowała się do emigracji gdzie tylko się da, nawet do Palestyny” (tamże, s. 58). Studiów tych Wróblewski nie ukończył.
Do II połowy lat 30 mieszkał z żoną, Wandą z d. Piotrowicz, w Wilnie (szerzej o pierwszej żonie – zob. notę do kolejnego w kolekcji zdjęcia), w 1937 r. (lub 1938) przenieśli się do Warszawy (tamże, s. 76). Tu przeżyli znaczną część wojny. Działali w podziemiu, Wróblewski był zresztą w ścisłym kierownictwie organizacji „Wolność” (na jej temat zob. zwłaszcza wspomnienia Wacława Zagórskiego „Wolność w niewoli”, Londyn 1971; wyd. I krajowe Gdańsk 2014). Nazwisko – z Feigin na Wróblewski/Wróblewska – zmienili w połowie 1940 r. Jak mówił o tym w wywiadzie Wróblewski: „Pamiętam – w kwietniu czy w maju 1940 roku – alarm na Żoliborzu, gdzie mieszkałem. Na centralny plac dzielnicy zajechało kilkanaście wielkich bud policyjnych, wyskoczyło z nich kilka dziesiątków żandarmów niemieckich, którzy zaczęli otaczać dom po domu. […] Stałem w oknie i patrzyłem osłupiały. […] Ucieczka była nonsensowna, bo wszystko dookoła było otoczone przez policję. Wyciągali ludzi z piwnic i strychów. […] Rewizje skończyły się na sąsiednim domu. Do mojego nie doszli. […] był to pierwszy warszawski transport do Oświęcimia. Moi znajomi i sąsiedzi, którzy wówczas zostali wzięci, dostali trzycyfrowe numery. Jasne się stało, że zaczął się nowy etap. […] Właśnie wtedy […] zdecydowałem, że pora zmienić skórę. Nie była to zresztą tylko moja indywidualna decyzja. Organizacja uznała, że nie powinienem dłużej zostawać na Żoliborzu, gdzie znano mnie pod nazwiskiem Feigin. […] Organizacja załatwiła mi nowe papiery na nazwisko Wróblewski, z ewidencji ludności wycofana została karta Feigina” („Być Żydem…”, s. 110–112). Zamieszkali na Nowogrodzkiej.| Pod koniec 1943 r. musieli opuścić miasto, przebywali m.in. w Annopolu (na lubelszczyźnie), potem w Ostrowcu Świętokrzyskim, na koniec we Włoszczowej (zob. tamże, zwłaszcza s. 110–142).
Po wojnie Wróblewski pozostał w Polsce. Nie wrócił do nazwiska Feigin (na ten temat: nota do ostatniego ze zdjęć w kolekcji). Publikował w pismach kulturalnych (m.in. „Nowa Kultura”, „Przegląd Kulturalny”, „Teatr”, „Przekrój”), współpracował z Programem III Polskiego Radia (redagował cykl audycji „Mała encyklopedia wielkiego dramatu”; eseje w cyklu o tym tytule publikował w piśmie „Scena”).

Przemysław Kaniecki

Obiekty

0
lico

Fotografia rodziny Feiginów

nieznany

1935

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Znaleziono 3 obiektów

Brak wyników

Może Cię również zainteresować:

Dodaj notatkę

Edytuj notatkę

0/500

Jakiś filtr
Data od:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
Data do:
Era
Wiek:
+
Rok:
+
asd